ODROBINA LUKSUSU Z RAJSTOPAMI WOLFORD LUXE 9





Dziś biorę pod lupę rajstopy austriackiej potęgi pończosznictwa firmy WOLFORD. Ich propozycja na lato to rajstopy LUXE 9.


Producent podaje, że są prawie niewidoczne i jednocześnie bardzo wytrzymałe.

Brzmi jak rajstopy idealne, podobno jest na to pończosznicze wytłumaczenie ;-), ale najlepiej samemu się przekonać. 
To co, testujemy?




Rajstopy są delikatne, miłe w dotyku, wyprofilowana stopa od razu 
pokazuje gdzie tył i gdzie przód :):) 
To tyle na pierwszy rzut oka, zobaczymy jak się będą nosić.







Pierwsze wrażenie po założeniu - dają poczucie luksusu, 
nie ściągają się, pas dobrze trzyma, nie wisi krok.


Dobre na lato, bo matowe i cienkie, prawie ich nie widać o ile 
wybierzecie odpowiedni kolor.. ;-) 
Ja powinnam mieć odrobinę ciemniejsze... nie sądzicie?

Latem nasza skóra jest ciemniejsza, opalona. 
Przy tej grubości rajstop to widać, więc jeżeli wybierzesz za jasne opalenizna będzie prześwitywać i rajstopy stracą swój największy atut czyli niewidoczność.

Przy wysokich temperaturach plusem jest bawełniany klin – higiena.

Producent dopuszcza pranie ręczne i w pralce 
(zalecenia: program delikatny, max. 30 stopni, bez suszenia i wirowania).



Sprawdziłam, uprałam w pralce w 
specjalnym woreczku do prania rajstop 
(do kupienia tutaj LINK). 
Efekt? Rajstopy całe, niepozaciągane.


Przy użyciu tego woreczka można śmiało prać 
rajstopy z innymi rzeczami, 
ups...nawet odwirowałam i są nadal całe :D


Werdykt: Dobry wybór, ale tylko na ciepłe dni :) Luxe 9 spełniają swoją rolę, są niemal niewidoczne, więc założę je, bo zawsze i do wszystkiego pasują.


Zapraszamy do Eleganckiej Pary
: Wolford Luxe 9



Komentarze

Popularne posty